Zmiana to proces, który należy przeprowadzić, jeśli chcemy by nasze życie było lepsze niż jest teraz. Ale jak zainspirować się do tak trudnego procesu, na który czasem nie mamy czasu czy możliwości?
Główną przeszkodą jest zaślepienie stwierdzeniami, że ja nie muszę się zmieniać, że jestem idealną maszyną, która działa w perfekcyjny sposób. Nie ma idealnych osób, idealnych maszyn czy procesów. Wszystko musi się kiedyś popsuć. Tak samo jest z człowiekiem, działający perfekcyjnie.
Kiedyś na pewno przyjdzie kryzys, zmęczenie materiału czy wypalenie zawodowe. Kiedyś zadamy sobie właściwe pytania, na które niestety, ale nie będziemy znać odpowiedzi. Co wtedy?
Książki? Drogie coachingi, mitingi, spotkania z ludźmi sukcesu? To tylko jeden procent Twojej zmiany. Czytasz, słuchasz, notujesz. Owszem, nabędziesz trochę wiedzy. Ale co potem? Czy będziesz potrafił tą wiedzę wykorzystać? Jestem święcie przekonany, że nie.
Bez odpowiedniego nastawienia i Twoich chęci nie zdziałasz nic. Zmiany na początek trzeba chcieć, trzeba być świadomy problemu, nakreślić go, a wszystko po to, by rozwiązać problem, dokonać zmiany.
