Każdy z nas posiada jakieś marzenia które stanowią swoisty sposób na to by oderwać się od szarej rzeczywistości. Pozostawanie przez dłuższy czas w strefie marzeń bez konsekwentnej ich realizacji prędzej czy później spotka się ze zderzeniem z tym co jest tu i teraz, a raczej z tym czego nie ma.
Pomimo tego, że wszyscy trenerzy rozwoju osobistego mówią o wyznaczaniu celów oraz o konkretnym planie realizacji, niewiele osób to robi. Doskonałym przykładem na wysyp wszelkiej maści celów jest najczęściej Nowy Rok, gdzie większość osób postanawia zmienić coś w swoim życiu? A efekt?
Często na mówieniu się kończy. Najczęściej dlatego, iż nasze marzenia traktujemy jak listę która ma się nam spełnić. Taka lista, to tylko lista – informacje na papierze czy w telefonie które są tylko zbiorem informacji.
Marzenia zapisane same się nie spełnią. Potrzebna jest osoba, motywacja i działanie związane z naszymi marzeniami. Jeśli zapiszesz na kartce, że twoim marzeniem na kolejny rok jest wyjazd na Teneryfę i nie zadziałasz odpowiednio – nie wykonasz odpowiednich kroków związanych z rezerwacją biletów, hotelu i wycieczki, to mogę Ci zagwarantować, że z realizacji takiego marzenia wyjdą nici.
Pamiętaj! Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Obrazek: film odlot, reżyseria: Pete Docter, Bob Peterson